czwartek, 4 lipca 2013

Nie chce!

Nie chce tu wracać, ja nawet nie lubię tego bloga...
Bloga, który bądź co bądź skutecznie pozwala mi zrzucić z siebie ogrom ciężaru, jest miejscem do którego zawsze i w każdym momencie zwracam się a on przyjmuje wszystko co chce powiedzieć... 
Ale go nie lubię, bo to oznacza że jest jeszcze tak dużo tych dni kiedy płacz zalewa mi oczy, kiedy muszę z siebie to wyrzucić - bo to jedno z bardzo niewielu możliwości, które "chcą mnie wysłuchać..."


Dziś mija kolejny miesiąc, już piąty...
Tymek dziś kończyłby 5 miesięcy
za pare dni minie już 6 miesięcy jak Piotruś odszed...

a to wszystko ciągle jakby zdarzyło się wczoraj... wciąż widzę malutenkie, sine usteczka mojego syna... widzę jego maluteńki zadarty nosek, włoski na całym ciele


Dziś pewnie wspólnie psocicie w niebie, zerkacie na nas i, mam nadzieje, macie nas w swojej opiece! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz